Tatar ze śledzia to wyjątkowo prosta, ale też zarazem elegancka propozycja. Jedyna trudność, a w zasadzie nieco pracochłonna czynność to samo siekanie ryby. Reszta to już tylko kwestia dodatków i doprawienia. Sam śledź jest słony, więc pamiętajcie, aby już go dodatkowo nie dosalać. Natomiast ważne jest odpowiednie przełamanie smaku – sok z cytryny, pikle, kapary – to dobrzy przyjaciele śledzia. Świetna propozycja zarówno na wigilij ną kolację jak i każdą imprezę. Bo kto nie lubi tatara? :-)
Składniki na 4-6 porcji:
- ok. 400 g śledzi w oleju (najlepiej matjasów)
- 1 łyżka oleju lnianego
- 2 łyżeczki musztardy francuskiej ziarnistej
- 1 szalotka
- sok wyciśnięty z jednej cytryny
- pieprz świeżo mielony do smaku
Dodatki:
- korniszony pokrojone w drobną kostkę
- kapary
- grzybki marynowane pokrojone w drobną kostkę
Wykonanie:
Filety śledziowe odsącz z oleju i pokrój je w bardzo drobną kostkę. Poszatkuj drobno szalotkę i dodaj do ryby. Dopraw olejem, musztardą, sokiem z cytryny i pieprzem.
Tak przygotowanego tatara podawaj z korniszonami, kaparami lub/i grzybkami.
Najlepiej smakuje po kilku godzinach leżenia w lodówce, gdy smaki się przegryzą.
mój brat byłby zachwycony tym przepisem:)