Indie, a konkretniej Kerala to prawdziwy raj dla osób lubiących ładne rzeczy. Jakoś mniej tutaj tandety, rzeczy nierzadko są dobrej jakości, a znaleźć można prawdziwe perełki.
Z podróży lubię przywozić drobne pamiątki – głównie dla rodziny i najbliższych znajomych. Nie lubię jednak, gdy jest to byle co, niepotrzebny zbieracz kurzu, kolejny tandetny magnes czy ozdoba made in China z dopasowanym napisem danej miejscowości. Lubię kupować rzeczy dedykowane, specjalnie dla konkretnej osoby, kiedy wiem, że jej się przyda i spodoba.
Indie w tym przypadku nie zawodzą – kupicie tu naprawdę dobrej jakości, piękne i naturalne produkty.
No to co przywieźć z indyjskiej Kerali?
ubrania
Indie to zagłębie przepięknych ubrań! Jedwabne sukienki, spódniczki, charakterystyczne szerokie i przewiewne spodnie, koszulki wszelakiej maści, stroje kąpielowe, kapelusze, buty – wszystko bajecznie kolorowe i owszem, wzory powtarzają się, mimo to jest to oryginalne, a wyszukać można prawdziwe perełki. Jeżeli chodzi o jakość to jest różnie, ale my trafiliśmy na naprawdę porządnie wykonane rzeczy. W 100% jedwabne lub bawełniane, dlatego też warto sprawdzać metki. Asortyment jest szeroki, dlatego znajdziecie rzeczy zarówno dla kobiet, mężczyzn jak i dzieci. Ceny są bardzo korzystne (w granicach 300-800 INR za jedną rzecz [ok. 16-45 PLN]), można się też zawsze trochę potargować.
Będąc w temacie ubrań być może przyjdzie Wam do głowy, aby z Indii przywieźć sobie piękne i kolorowe sari, czyli tradycyjny hinduski kobiecy strój. Tym bardziej, że sprzedawcy bardzo zachwalają swoje wyroby no i przecież tak pięknie w nim wyglądasz… Warto się w tym miejscu jednak zastanowić nad jednym – czy będę chodziła w sari po powrocie do swojego kraju? No właśnie. Mimo, że sari nieodłącznie kojarzy się z bajeczną kulturą Indii, zakup tego ubrania możemy sobie odpuścić.
szale
szale, chusty, to jedne z najpiękniejszych rzeczy na indyjskich straganach. Niezwykle kolorowe, ale też bardziej stonowane. Lekkie i przewiewne oraz grubsze i cieplejsze. Bardzo gustowne i wykonane ze smakiem. Szczególnie warto skusić się na bardzo popularne indyjskie materiały takie jak jedwab czy kaszmir. Wiele szali jest również mieszaniną np. jedwabiu z kaszmirem, kaszmiru z bawełną, jedwabiu z wiskozą itd. W celu zakupienia porządnej jakości rzeczy warto udać się zatem do dedykowanego sklepu. Sprzedawca powinien wówczas pokazać Wam wyroby 100% oraz mieszanki. Wtedy macie pewność, że kupicie produkt o sprawdzonym składzie. Oczywiście te “czyste” wyroby są najdroższe, natomiast mieszanki tańsze, ale nie znaczy, że są gorsze. Jedwabny szal (100%) to koszt ok. 1400 INR (ok. 75 PLN), kaszmirowe są sporo droższe, ok. 3000 INR (ok. 160 PLN), mieszanki można znaleźć natomiast sporo tańsze.
dodatki
torebki, portmonetki, biżuteria – prócz ubrań na straganach znajdziecie także cała masę drobnych dodatków takich jak kolorowe torebki, portfele, małe portmonetki czy biżuteria. Warto pogrzebać za czymś oryginalnym, a tego z pewnością nie brakuje. Piękne, “orientalne” kolczyki to z pewnością prezent, który spodoba się większości dziewczyn. Ceny zależą od towaru, ale to również równowartości kilkunastu złotych.
naturalne kosmetyki
w Indiach możecie niemal przebierać wśród fantastycznej jakości naturalnych kosmetyków. Tyczy się to zarówno produktów do higieny takich jak żele pod prysznic, balsamy, szampony, odżywki i maski do włosów, produktów pielęgnacyjnych jak świetne balsamy do ust czy maseczki do twarzy czy w końcu kosmetyków kolorowych. Może żel pod prysznic nie jest najlepszym i najwygodniejszym prezentem z “orientalnych” Indii, ale niewielki balsam do ust o naturalnym składzie, naturalne mydełko w łupince kokosa czy fenomenalnie pachnący olejek do kąpieli to podarki zarówno praktyczne jak i nie zajmujące wiele miejsca. Szczególnie polecam kosmetyki firm Himalaya (kosmetyki tej firmy znajdziecie również poza Indiami, ale w wyższych cenach) oraz Biotique (kosmetyki tej firmy są droższe, ale składy mają po prostu fenomenalne). Ceny kosmetyków są podobne do polskich.
kadzidełka
chociaż dostępne są i u nas, te indyjskie genialnie pachną, a do tego możecie dobrać piękne podstawki. Kadzidła kosztują grosze i nie zajmują wiele miejsca, więc mogą stanowić fajny, drobny prezent dla kogoś, kto lubi takie zapachy. Koszt kadzidełek ok. 50-100 INR (ok. 2,6-5,25 PLN), podstawki ok. 100-300 INR (ok. 5-16 PLN).
indyjska muzyka
czyli coś dla fanów muzyki. Indyjska muzyka jest bardzo specyficzna i pewnie nie każdemu przypadnie do gustu, ale jak dla mnie ma w sobie to coś. Coś, co w połączeniu z kolorami, zapachami przypraw i kadzidełek sprawia, że Indie są właśnie takie niezwykłe. Płyt szukajcie, a jakże, w sklepach muzycznych z prawdziwego indyjskiego zdarzenia :-) Znajdziecie tam również przeróżne indyjskie i nie tylko instrumenty.
przyprawy
Indie, kolebka przypraw. Mimo, że w Polsce możemy już zaopatrzyć się we wszystkie przyprawy świata, nie wyobrażam sobie nie przywieźć z Indii czegoś chociażby symbolicznego :-) Na pewno warto kupić przyprawy, które w Polsce są znacznie droższe, jak np. laska wanilii czy gałka muszkatołowa (w całości). Wiele sklepów przygotowuje również nie za duże zestawy przypraw, które na pewno będą stanowić świetny prezent dla kogoś zainteresowanego kulinariami. Ciekawym prezentem mogą tez być gotowe mieszanki dedykowane konkretnym indyjskim potrawom – jest ich mnóstwo tak jak mnóstwo jest przeróżnych genialnych dań. Koszta w zależności od gramatury rzędu kilku złotych, zestawy w granicach kilkunastu złotych.
herbata
o indyjskiej herbacie i fenomenalnym Munnar możecie poczytać tutaj. W sklepach natomiast znajdziecie mnóstwo przeróżnych torebeczek z herbatą. Wśród nich są najpopularniejsze czarne wersje takie jak Assam czy Darjeeling – bardzo często pięknie opakowane, w specjalnych drewnianych szkatułkach co już samo w sobie może stanowić doskonały prezent. Natomiast zachęcam Was do poszukania mniej popularnych naparów, które trudniej znaleźć na polskich półkach (bo umówmy się, że zakup dobrej czarnej herbaty w Polsce nie jest problemem). Szczególnie polecam Tulsi, czyli napar na bazie Holy Basil (świętej bazylii), świętego zioła Hindusów – bardzo delikatna, przyjemnie ziołowa, delikatnie anyżowa. Również spotkać ją możecie w eleganckich puszeczkach lub miękkich opakowaniach. Dla mnie obowiązkowy był zakup Chai Masala, czyli mieszanki do przygotowania tradycyjnej indyjskiej herbaty z bukietem przypraw, cukrem i mlekiem. Każda firma produkuje swoją mieszankę, więc warto czytać składy – mogą być to same przyprawy lub gotowa mieszanina czarnej herbaty z cukrem. Możecie się też skusić na herbaty z dodatkiem imbiru, kardamonu czy Yogi Tea, czyli mieszanki przypraw z imbirem i Tulsi. Warto zwrócić uwagę także na przeróżne ziołowe mieszanki dedykowane specyficznym dolegliwościom. Ceny torebek oscylują w granicach 100-350 INR (ok. 5-18 PLN).
Gdzie robić zakupy
W Indiach roi się od bazarków i straganów, a w miejscach turystycznych jest tego naprawdę multum. Sprzedawcy zaczepiają i oczywiście oferują “special price” tylko dla Ciebie. Tutaj zasada jest oczywista i obowiązują na całym świecie jednakowo – im dalej od największego turystycznego zagłębia/atrakcji tym taniej.
Lepiej unikać również kupowania w miejscach typu “Muzeum Jedwabiu”, “Muzeum Kaszmiru” itd Wyroby rzeczywiście są piękne, ale najczęściej bardzo, bardzo drogie. To samo tyczy się miejsc, gdzie riksiarze zawożą swoich klientów, czyli np. dedykowane Spice Markety – ceny podbite kilkukrotnie.
Najkorzystniejsze ceny produktów spożywczych i kosmetycznych znajdziecie w zwykłych sklepach, mini marketach. Bardzo często to będą te same ładnie zapakowane herbaty, ale o niższych cenach niż w sklepach bardziej specjalistycznych.
A gdy zakupów jest za dużo…
zawsze można wysłać do Polski paczkę! Pocztę znajdziecie w większości miast. W paczce możecie wysłać w zasadzie wszystko prócz płynów. Z rzeczami należy udać się najpierw do punktu, w którym prezenty zostaną zapakowane do odpowiedniej paczki i zaszyte w materiał. Taki punkt powinien mieścić się tuż obok poczty. Koszt ok. 450 INR (ok. 24 PLN) za paczkę i pakowanie.
Następnie zapakowaną i opisaną paczkę zanosimy na pocztę, wypełniamy kwitek (deklarujemy co znajduje się w przesyłce), płacimy według wagi i to właściwie tyle. Aby wysłać paczkę koniecznie musicie mieć ze sobą paszport lub kopię strony z danymi. Nasza paczka ważyła niecałe 4 kg i zapłaciliśmy za nią równo 2080 INR, czyli ok. 110 PLN.
Nasza paczka “szła” do Polski równe 3 tygodnie i dotarła w nienaruszonym stanie :-)
Więcej Indii
- Koczin, multikulturowe miasto Kerali
- Munnar, soczyste pola herbaciane Indii
- Varkala, miejsce na idealne indyjskie wakacje
- Co nas zaskoczyło w Kerali? – nasze spostrzeżenia
- Śniadania Kerali – poranna uczta
- Jedzenie w Kerali, czyli czy tylko curry?
- Kerala, informacje praktyczne, czyli garść niezbędnych wskazówek