Varkala, niewielkie nadmorskie miasteczko w południowym stanie Indii Kerali. Gdy rozważaliśmy miejsce, gdzie w Indiach możemy zostać na nieco dłużej wybraliśmy Varkalę właśnie ze względu na położenie. Nad samym morzem i na wielkim, ciągnącym się kilometrami klifie – to był strzał w dziesiątkę! Mnóstwo klimatycznych knajpek i sklepików na skraju klifu przy głównym wąskim deptaku nadaje miejscu niemal magiczny klimat. Chłodzeni morską bryzą wciągając delikatny dym unoszący się z kadzidełek – nasza Varkala!
Nie ma tu na miejscu wiele do zobaczenia, to nie jest jedna z tych miejscowości, w której roi się od zabytków i muzeów. To tutaj jednak poczujecie przyjemną, chłodzącą bryzę, zjecie doskonale świeże ryby i owoce morza i poczujecie klimat południowych Indii. Wakacje w południowych Indiach tylko w Varkali!

Co robić w Varkali
plażuj
Długie, szerokie, ciągnące się kilometrami piaszczyste plaże i przyjemnie chłodzące Morze Arabskie. W zależności od pory roku – całkiem spore lub małe fale, w których pluskanie to czysta przyjemność. Nie ma tu zbyt wielu osób, więc na pewno znajdziecie kawałek tylko dla siebie. No i coś, co sprawia, że Varkala nie pozostaje tylko kolejną plażową miejscówką – klify! Niezwykle majestatyczne, dające genialne tło każdemu zdjęciu :-)
Wzdłuż Varkali ciągnie się plaża o tej samej nazwie, czyli Varkala Beach.

Charakterystyczny jest natomiast odcinek nazwany Papanasam Beach – na pewno zauważycie tam pewne zagęszczenie ludzi. Hindusi wierzą, że tutejsze wody zmywają grzechy (to dosłownie znaczy słowo “papanasam”), dlatego rozsypują tu prochy swoich bliskich. Tradycyjnie też pełno tu kolorowych kwiatów, a tuż obok znajduje się świątynia. Miejsce jest naprawdę wyjątkowe, przybywają tu osoby z całego regionu. Z szacunku dla zmarłych lepiej pominąc ten niewielki kawałek i nie rozbijać się tutaj z ręcznikami.

Około 3 km na północ od Varkali znajduje się natomiast Black Beach, czyli czarna plaża. Nazwa oczywiście pochodzi od piasku, który rzeczywiście w tym miejscu przybiera ciemną barwę. To świetne miejsce na dłuuugi spacer z ogormnymi krabami :-)
skuś się na masaż ajurwedyjski
Jeżeli chodzi o relaks to jedną z przyjemniejszych rzeczy jest porządnie wykonany masaż. A tutaj znają się na tym wyjątkowo dobrze! Klasyczny masaż ajurwedyjski całego ciała z zastosowaniem aromatycznych olejów to cudownie spędzona godzina tylko dla siebie. Prócz tradycyjnego masażu możecie skorzystać z wielu zabiegów zdrowotnych oraz upiększających. Bardzo warto, szczególnie, że ceny są tu o wiele nisze niż w Polsce.
My skorzystaliśmy z usług w Hill Top Ayurvedic Beach Resort, może nie są to warunki ekskluzywnego SPA, ale znają się tu na rzeczy :-)
Koszt za klasyczny masaż całego ciała to 700 INR (ok. 38 PLN) za osobę za ok. 1 h.
poznaj jogę
Bo gdzie indziej niż w kolebce tej niezwykłej filozofii? Joga jest tutaj niesamowicie popularna, większośc hoteli oraz osobnych szkół oferuje codziennie lekcje (znajdziecie je dosłownie na każdym kroku). Przeważnie nie trzeba się wcześniej zapisywać tylko po prostu przyjść i wczuć się w rytm swojego ciała. Nie trzeba też mieć żadnego doświadczenia, dla nas był to pierwszy raz i na sali były obecne osoby o różnym stopniu zaawansowania – daliśmy radę :-)
My trenowaliśmy w Hill View Beach Resort, na tarasie, z przepięknym widokiem na morze, polecamy!
Koszt to 300 INR (ok. 15 PLN) za osobę za 1,5 h lekcję (na miejscu dostępne maty).
surfuj
Morze Arabskie jest tutaj niczym nie osłonięte i bezpośrednio łączy się z Oceanem Indyjskim. Fale w zależności od sezonu mogą być małe (listopad, grudzień) i powiększać się aż do pory deszczowej (styczeń-kwiecień). Od maja do sierpnia poradzą sobie już tylko profesjonaliści.
Zatem jeżeli chcesz zacząć swoją przygodę z tym sportem lub potrenować – to miejsce idealne!
Indywidualna lekcja surfingu trwająca ok. 1,5 h z deską to koszt 1500 INR (ok. 80 PLN). Szkół surfingu szukajcie na głównym deptaku.
podziwiaj zachód słońca
A wieczorem koniecznie przyjdź na jednej z najpiękniejszych zachodów słońca. Usiądź w jednej z klimatycznych knajpek tuż przy deptaku lub po prostu przyjdź nad morze. Czeka Cię niesamowity spektakl kolorów, coś cudownego!

odwiedź Fisherman Village
czyli wioska rybacka z prawdziwego zdarzenia, żadna tam atrakcja turystyczna! Kilka kilometrów na południe od Varkali (właściwie to na przedłużeniu plaży) napotkacie na wioskę, czyli skupisko łódek, które dzień w dzień wypływają na nocne połowy ryb. Myślę, że za odpowiednią sumę rybacy wezmą Was ze sobą, ale jeżeli nie jesteście zainteresowani spokojnie możecie po prostu tu pospacerować. Plaża w tym miejscu jest już kompletnie pusta i znowu możecie zrobić tu sobie dłuższy spacer.

wybierz się na Kappil Lake
ok. 7 km na północ od Varkali jadąc wybrzeżem można zobaczyć całkiem ciekawe zjawisko – po obu stronach drogi mamy wodę! Z jednej strony rzecz jasna morze, z drugiej natomiast jezioro. Można się tutaj przespacerować właściwie pustym wybrzem morza oraz skorzystać z wodnych atrakcji na jeziorze.

zajrzyj do Janardanaswamy Temple/Varkala Temple
W mieście, całkiem jednak niedaleko wybrzeża znajduje się główna świątynia Varkali mająca, bagatela, 2000 lat. Rzeczywiście wygląda na starą i może sama w sobie nie robi wielkiego wrażenia, ale dla okolicznych mieszkańców jest celem pielgrzymek. Tuż przy świątyni znajduje się bardzo osobliwe drzewo, na którym zwisają dziesiątki lalek. Wygląda to dosyć upiornie, ale drzewo nie ma nic wspólnego z horrorem. Lalki zawieszają kobiety, które pragną mieć dzieci i w ten sposób liczą na błogosławieństwo bogów.
My udaliśmy się do świątyni w sobotę i trafiliśmy na hinduskie wesele. To zawsze ciekawe przeżycie przyglądać się z bliska zwyczajom z innych części świata. Niektóre jednak pozostają wszędzie takie same – każdy kobieta chce ładnie wyglądać :-) Dodatkowo, zostaliśmy poczęstowani pysznym keralskim deserem pasayam (rodzajem słodkiego puddingu z dodatkiem makaronu ryżowego i bakalii) – prosto z wielkiego wiadra!




udaj się na przedstawienie Kathakali
jeżeli jesteście spragnieni sztuki i kultury koniecznie przyjdźcie na tradycyjne keralskie przedstawienie kathakali. Sztuka w odbiorze nie jest łatwa – jest to połączenie pantomimy z tańcem i muzyką. Bohaterzy zaś są przebrani i mocno pomalowani. Każdy ruch ma swoje znaczenie, ale nie będąc znawcą ciężko się w tym połapać. Mimo, że dostajemy na kartkach wyjaśnienie i właściwie skrót dramatu w języku angielskim, ciężko powiedzieć żebyśmy wszystko zrozumieli. Niemniej jednak bardzo polecamy zobaczyć przedstawienie na żywo, bo to kawał keralskiej kultury. Przedstawienie trwa 1,5 h, zaczyna się przeważnie o 18:30. Przychodząc godzinę wcześniej trafimy na całą procedurę makijażu aktorów.
np. tutaj – Varkala Cultural Center – Kathakali Dance
obkup się
Całe Indie to doskonałe miejsce na “orientalne” zakupy – przepiękne, dobre jakościowo ubrania, pachnące, tanie jak barszcz przyprawy, genialne naturalne kosmetyki, piękna biżuteria – do wyboru, do koloru. Pamiętaj o wolnym miejscu w walizce lub plecaku lub wyślij paczkę do domu (w Varkali jest poczta, w której spokojnie nadasz dowolnej wielkości przesyłkę). Stragany ciągną się wzdłuż całego morskiego deptaka na samym klifie jak i w samym mieście.


Gdzie zejść w Varkali
W Varkali znajduje się sporo miejsc z genialną indyjską kuchnią. Główne ich zagłębie to deptak na klifie. Żadne z poniższych miejsc nie ma dokładnego adresu, dlatego staram się je opisać.
Amantha Family Restaurant – restauracja z dużym przymrużeniem oka, bo to po prostu kuchnia z kilkoma stolikami na świeżym powietrzu schowana dosłownie między hotelami (w pobliżu hotelu Anamika), kilkadziesiąt metrów od głównego nadmorskiego deptaka. Niech Was jednak nie zniechęci jej prosty wygląd, ani szalony kucharz :-) Tutaj zjecie bardzo dobrze i śmiesznie tanio! To tutaj jedliśmy najlepszą masala dosę (ogromny naleśnik przygotowany z ciasta ze sfermentowanego ryżu i fasolki urid, chrupiący z wierzchu, wypełniony ziemniaczanym gęstym sosem) (75 INR, ok. 3,5 PLN) oraz genialne thali (tradycyjne danie składające się z kupki ryżu i wielu dodatków z postaci curry, sosów, chutney itd) (100 INR, ok. 5 PLN). Do tego pyszna kawa czy herbata. A samego kuchrza mogliśmy podglądać w akcji na półotwartej kuchni. Koniecznie do wypróbowania!

Darjeeling Cafe – tutaj ceny są już bardziej dopasowane do turystów (ok. 180-250 INR [ok. 9-14 PLN] za danie), ale wciąż nawet jak na polskie realia jest tanio. Bardzo smaczne jedzenie, spory wybór świeżych ryb i owoców morza (obłędne rybne moilee) oraz niesamowity klimat samego miejsca. Knajpa jest pięknie urządzona, a na powitanie zostaniecie posypani świezymi kwiatami :-) Kolorowe światełka i zapach kadzidełek tylko dodają uroku całości. Restauracja znajduje się w północnej części głównego deptaka.

Abba Restaurant & Everest German Bakery Varkala – skomplikowana nazwa prostej z wyglądu restauracji. Trochę się jej obawialiśmy ze względu na bardzo szerokie menu obejmujące dania chyba połowy świata. Tradycyjnie jednak wybraliśmy lokalne potrawy i byliśmy zachwyceni! Bardzo dobre jedzenie w przyzwoitych cenach – ok. 160-210 INR (ok. 8-12 PLN) za danie. Cudowny chlebek naan, genialne chociażby palak paneer, butter paneer czy moli kofta. Restauracja znajduje się w północnej części głównego deptaka.

Theeram Beach Restaurant – restauracja na samej plaży, tuż przy Papanasam Beach. Przyjemne miejsce na koktajl z widokiem na morze lub bardzo smaczne śniadanie.
Sre Padmam – jedyna z listy knajpa w mieście, tuż przy świątyni. Wygląda bardzo prosto, stołówkowo i nie ma tutaj menu :-) Prawdopodobnie traficie na biryani, thali i smażone przekąski. Jest bardzo tanio i bardzo lokalnie (ze zestaw ze zdjęcia zapłaciliśmy 180 INR, czyli ok. 9 PLN). Smak może nie jest wybitny, ale warto odwiedzić to miejsce właśnie ze względu na jego autentyczność.

The Juice Shack – czyli dobre miejsce na pyszny i tani sok ze świeżych owoców i warzyw. Wybór jest ogromny, a ceny śmieszne. Korzystajcie jak najwięcej! Restauracja znajduje się w północnej części głównego deptaka.
Więcej Indii
- Fort Koczin, multikulturowe miasto indyjskiej Kerali
- Munnar, czyli soczyście zielone pola herbaciane południowych Indii
- Co nas zaskoczyło w Kerali? – nasze spostrzeżenia
- Co warto przywieźć z Kerali, czyli najlepsze pamiątki
- Śniadania Kerali – poranna uczta
- Jedzenie w Kerali, czyli czy tylko curry?
- Kerala, informacje praktyczne, czyli garść niezbędnych wskazówek