Domowa wędlina to w wielu polskich domach obowiązkowa pozycja podczas wszelakich świąt. U mnie najczęściej była to jakaś smakowita pieczeń, którą zarówno można było zjeść na obiad jak i na zimno położyć na kanapkę. Lecz odkąd odkryłam gotowane mięso, nic już nie smakuje tak samo :-) Mówiąc całkowicie bez przesady, mięso robi się samo. Wymaga tylko czasu i dosłownie w sumie z 15 minut naszej uwagi. Przygotowanie marynaty i zalewy, a następnie gotowanie łącznie 9-10 minut. Jeżeli nachodzi Was wątpliwość, czy szynka na pewno dojdzie w tak krótkim czasie – bez obaw. Mięso jest całkowicie ścięte i niesamowicie soczyste. Zamiast szynki, możecie użyć łopatki, karkówki lub schabu. Marynata to również Wasza inwencja. Ja tym razem postawiłam na jałowcowo-pieprzne smaki. Wyszło pysznie. Zapraszam po przepis.
Składniki:
- kawałek szynki wieprzowej o wadze ok. 1,5 kg (tak zwana kulka)
Składniki na marynatę:
- 2 łyżeczki soli
- łyżeczka czarnego pieprzu
- 3 łyżki majeranku
- 3 duże ząbki czosnku
Składniki na zalewę:
- 3 l wody
- 6 liści laurowych
- 6 kulek ziela angielskiego
- 10 kulek jałowca
- 2 łyżeczki kolendry w ziarnach
- 1 łyżka czarnego pieprzu w całości
- 1 łyżka czerwonego pieprzu w całości
- pół łyżeczki pieprzu cayenne
- 3 łyżki soli
Wykonanie:
Mięso umyj i oczyść z błonek i nadmiarowego tłuszczu (tłuszcz oczywiście możesz zostawić, ale ja wolę chudsze wędliny). Tak przygotowane mięso natrzyj solą, czarnym pieprzem, majerankiem i zgniecionym czosnkiem. Za pomocą sznurka do wędlin lub po prostu zwykłej nitki obwiąż mięso aby nabrało kształtu kulki (w przypadku szynki nie jest to konieczne, gdyż z reguły ma ono już kształt kulki). Odstaw na minimum godzinę (może być dłużej).
W tym czasie przygotuj zalewę. Do dużego garnka wlej wodę, dodaj wszystkie przyprawy i zagotuj. Następnie zalewę ostudź.
Do ostudzonej zalewy włóż zamarynowane mięso (mięso powinno być w całości przykryte wodą), przykryj pokrywką i trzymaj tak ok. 24 godzin (może być dłużej).
Po tym czasie całość zagotuj i od momentu zagotowania gotuj 5 minut. Wyłącz źródło ciepła i nie wyjmując mięsa z zalewy wystudź. Po 12 godzinach powtórz tę czynność i gotuj tym razem 3 minuty. Po kolejnych 12 godzinach raz jeszcze powtórz czynność i ponownie gotuj 3 minuty. Następnie ponownie ostudź i dopiero wtedy wyjmij z zalewy. Wędlina jest gotowa. Pozbądź ją ewentualnego sznurka i przechowuj w lodówce pod przykryciem.
Już sie nie mogę doczekać, aż spróbuję tego cuda :-) Miesko własnie siedzi w przyprawach :-)
Ekstra! Daj znac jak wyszło :-)
Tego właśnie szukałem! Wygląda przepysznie, a smakuje pewnie jeszcze lepiej.
Takie mięso, to jest mięso!
wygląda wprost przepysznie:)