Maj nie mógłby się obejść bez szparagów. Białe, zielone, a nawet fioletowe, związane gumką recepturką dumnie zadzierają główki do góry. Są delikatne w smaku, niskokaloryczne, zdrowe i smaczne same w sobie. Jak dla mnie, nie potrzebują wielu dodatków, a wręcz nadmiar nich może je stłamsić. Dlatego prezentuję je Wam w wersji jednej z najprostszych, ale według mnie najlepiej oddających ich smak. W taki sposób możecie przygotować każdy rodzaj szparagów, pamiętając, iż białe należy wcześniej obrać, w przeciwieństwie do zielonych. Następnie od szparagów musimy odłamać zdrewniałe końcówki. Wystarczy siłą rąk ułamać je przy końcu, same złamią się w odpowiednim miejscu.
Warzywa najlepiej smakują jedynie zblanszowane, czyli krótko podgotowane we wrzącej wodzie, a następnie zanurzone w lodowatej. Wybierzcie szparagi świeże, jędrne i dosyć cienkie. Moja wersja świetnie sprawdzi się w roli śniadania, dodatku do obiadu czy lekkiej kolacji. Polecam, sezon szparagowy jest bardzo krótki.
Składniki na 2 małe porcje:
- 8 cienkich zielonych szparagów
- kilka plastrów dojrzewającej szynki, włoskiej lub hiszpańskiej
- 4 łyżki oliwy
- 2 łyżki masła
- gałązka rozmarynu – opcjonalnie
- sól i pieprz do smaku
Wykonanie:
W dużym garnku zagotowuj wodę. Ze szparagów wyłam zdrewniałe końcówki. Robimy to siłą rąk, delikatnie naginając końcowe części warzywa, same złamią się w odpowiednim miejscu. Włóż je do wrzątku na ok. 1-2 minuty. Po tym czasie szparagi przepłucz bardzo zimną wodą i delikatnie wytrzyj z wody za pomocą papierowego ręcznika.
Na patelni rozgrzej oliwę z masłem. Jeżeli chcesz użyć rozmarynu to w tym momencie dodaj gałązkę do tłuszczu. Szparagi owiń plastrami szynki, nie musisz tego robić bardzo dokładnie. Tak przygotowane szparagi ułóż na rozgrzanej patelni i smaż z każdej strony po ok. 1-2 minut. Warzywa z szynką mają się ładnie przyrumienić.
Szparagi dopraw solą i pieprzem. Podawaj polane wytworzonym na patelni sosem, świeżym pieczywem i jajkiem ugotowanym na miękko lub w koszulce.