Wołowina ze śliwkami z winie to moja wersja świątecznej wołowiny po burgundzku, czyli słynnego boeuf bourguignon. Aromatyczny gęsty gulasz mięsny gotowany w winie z dodatkiem słodkiej śliwki, marchewki i masy szalotek. Sycące, ale wciąż nie za ciężkie.
Dla mnie to idealny świąteczny obiad, chociaż nie jest wymagający w przygotowaniach. Gulasz właściwie dusi się sam. Wymaga tylko trochę więcej czasu i obecności w piecu.
Śliwki nadają gulaszowi wyjątkowego zimowo-świątecznego charakteru. Do tego korzenne przyprawy, które podkreślają, ale nie zagłuszają smaku mięsa. To właśnie ono gra tu pierwsze skrzypce. Rozpływa się w ustach i nie ma sobie równych.
Składniki na 6 porcji wołowiny ze śliwkami w winie:
- 800-1000g chudej wołowiny – najlepiej z udźca, antrykotu
- 4 łyżki masła klarowanego
- 1 szklanka wytrawnego czerwonego wina – do gotowania można użyć czegoś tańszego
- 400ml bulionu wołowego – przygotowanego samodzielnie lub gotowanego, np. stąd
- 1 słoik śliwek w winie (220g) – ja używam tych śliwek pod linkiem (uwaga: trzeba je odpestkować!), bo są pyszne :-) natomiast można użyć 2 garści śliwek świeżych lub mrożonych, większej ilości wina oraz korzennych przypraw takich jak cynamon i goździki
- 1 łyżeczka koncentratu pomidorowego
- 2 duże ząbki czosnku
- kilka gałązek świeżego tymianku
- 1 liść laurowy
- 2-3 małe marchewki
- 3 cebule szalotki
- sól i pieprz do smaku
Do zagęszczenia:
- 3 łyżki masła
- 3 łyżki mąki
Wykonanie:
Piekarnik rozgrzej do 160 stopni. Przygotuj duże naczynie żaroodporne z pokrywką.
Mięso oczyść i pokrój w większą kostkę, ok. 3x3cm. Na dużej patelni rozgrzej porządnie masło klarowane i wrzucaj mięso partami aż obsmaży się na dużym ogniu z każdej ze stron. Mięso najlepiej smażyć partami by temperatura na patelni nie obniżyła się i mięso nie zaczęło się gotować. Zależy nam na zamknięciu mięsa poprzez szybkie obsmażenie. Usmażone mięso przełóż do żaroodpornego naczynia.
Na patelnię wlej wino i bulion. Zeskrob pozostałości przelej do naczynia z mięsem. Dodaj śliwki w winie (wcześniej odpestkowane!), koncentrat, obrane i zgniecione ząbki czosnku, gałązki tymianku, liść laurowy, sól i pieprz. Delikatnie wymieszaj, przykryj i włóż do piekarnika na 2 godziny.
W tym czasie obierz marchewki i szalotki i pokrój na większe talarki. Po 2 godzinach dodaj je do naczynia z gulaszem.
Pod koniec gotowania w rondelku rozpuść masło i dodaj mąkę. Wymieszaj energicznie trzepaczką aż powstanie gładka w teksturze zasmażka.
Ostrożnie wyjmij naczynie z piekarnika, sprawdź miękkość mięsa. Powinno być niemal jak masełko. Sprawdź doprawienie. Bardzo ostrożnie za pomocą chochelki przelej sos do garnuszka z zasmażką i wymieszaj trzepaczką. Sos powinien natychmiastowo zgęstnieć. Ponownie przelej do naczynia żaroodpornego i gotowe.
Wołowinę ze śliwkami w winie podawaj z puree ziemniaczanym. Tak smakuje najlepiej!
Danie można trzymać w lodówce kilka dni lub zamrozić.
Wpis powstał w przemiłej współpracy ze Schroniskiem Bukowina – restauracją i sklepem z produktami polskimi i włoskimi najwyższej jakości.