Szakszuka – jajka smażone w sosie po arabsku

Szukacie przepisu na idealne letnie śniadanie? No to znaleźliście – wielki bałagan! Bo to właśnie znaczy dosłownie szakszuka. Oryginalnie pochodząca z Tunezji, ale popularna w całym arabskim świecie, także w Maroku. Najlepiej smakuje właśnie latem, gdy pomidory są najsmaczniejsze. No i te jajka… Mimo, że wyglądają jak sadzone, tak naprawdę smakują jak te w koszulce. Ścięte białko i płynne żółtko. Mój ideał. Chociaż danie nie jest najszybsze, jest bardzo proste i mogłabym je jeść codziennie. Gdy dodacie doń mięsa czy też ugrillowanego bakłażana, z powodzeniem możecie zjeść szakszukę na obiad. No i tak cały dzień… :-)

Składniki na 2 porcje:

• 3-4 spore pomidory – najlepszej jakości, dojrzałe i soczyste – poza sezonem użyjcie dobrej jakości pomidorów w puszce wraz z sokiem
• 1 mała czerwona papryka lub pół czerwonej i pół żółtej
• 1 mała cebulka, najlepiej szalotka
• 1 duży lub 2 małe ząbki czosnku
• 2-3 łyżki oliwy
• płaska łyżeczka słodkiej papryki w proszku
• 1/3 łyżeczki ostrej papryki wędzonej w proszku
• szczypta kuminu
• 3 lub 4 jajka
• sól i pieprz do smaku
• garść kolendry – opcjonalnie

Wykonanie:

Cebulkę i czosnek drobno posiekaj. Paprykę pokrój w kostkę. Pomidory sparz wrzątkiem, a następnie obierz ze skórki, wytnij twarde części i niedbale pokrój. Przy pomidorach w puszce pomiń tę czynność.

Na patelni rozgrzej oliwę i podsmażaż chwilkę czosnek z cebulką. Dodaj paprykę. Następnie dorzuć pomidory i duś aż całość zmięknie i zredukuje.

Dopraw paprykami, kuminem oraz solą i pieprzem.

Następnie pomagając sobie łopatką zrób w sosie dołki i wbijaj w nie całe jajka. Całość przykryj pokrywką i duś kilka minut. Ja trzymam szakszukę na ogniu dotąd aż białko się zetnie, a żółtko pozostaje wciąż płynne.

Na końcu jajka posyp jeszcze lekko solą i pieprzem oraz ewentualnie posiekaną kolendrą. Od razu podawaj ze świeżym pieczywem. Jedz z patelni!