Wołowina po burgundzku – klasyka francuskiej kuchni. Długo duszone w winie wołowe mięso, które nabiera fantastycznego, niepowtarzalnego smaku. Danie nie najtańsze jeżeli chodzi o składniki, ale ostatecznie możemy je potraktować jako te na specjalne okazje.
Rozpływające się w ustach, aromatyczne, pełne smaku. Idealne również do przygotowania wcześniej i odgrzewania. Zupełnie na tym nie traci.
Warto użyć składników naprawdę dobrej jakości – mięsa, wina, porządnego bulionu. Wówczas wołowina po burgundzku nabierze wyjątkowego wymiaru.
Składniki na 6-8 porcji wołowiny po burgundzku:
- 1 kg chudej wołowiny – najlepiej z udźca, antrykotu
- 4 łyżki masła klarowanego
- 2 szklanki dobrego, francuskiego wina (najlepiej burgundu)
- 2 szklanki bulionu wołowego
- 1 łyżeczka koncentratu pomidorowego
- 2 duże ząbki czosnku
- kilka gałązek świeżego tymianku
- 1 liść laurowy
- 3 marchewki
- 3 cebule szalotki
- sól i pieprz do smaku
Do zagęszczenia:
- 3 łyżki masła
- 3 łyżki mąki
Wykonanie:
Piekarnik rozgrzać do 160 stopni.
Wołowinę umyć, osuszyć na pokroić na większe kawałki.
Na patelni rozgrzać 3 łyżki masła klarowanego i wrzucać mięso partiami do wstępnego obsmażenia. Gotowe kawałki przerzucać do większego naczynia żaroodpornego. Ważne by naczynie zmieściło mięso i dodatki, ale dodany następnie sos pokrywał je w całości. Tak by kawałki mięsa nie wystawały, były zanurzone w sosie.
Do patelni z pozostałością tłuszczu nalać wino, zeskrobać pozostałości i przelać do naczynia z mięsem. Dodać bulion wołowy, koncentrat, zgniecione ząbki czosnku, liść laurowy, tymianek. Wymieszać, przykryć naczynie żaroodporne pokrywką i wstawić do piekarnika na 2 godziny. Warto zajrzeć 2-3 razy do naczynia by sprawdzić czy mięso jest przykryte sosem. Jeżeli sos zbyt szybko paruje, warto dolać odrobinę wody lub wina.
W czasie duszenia przygotować warzywa. Marchewkę i cebulki obrać i pokroić w grube talarki. Obsmażyć na łyżce masła i po dwóch godzinach dorzucić do mięsa. Dusić jeszcze godzinę.
Po trzech godzinach wyciągnąć naczynie z piekarnika. W garnuszku rozgrzać masło, dorzucić mąkę i porządnie rozmieszać trzepaczką do uzyskania gładkiej konsystencji. Sos z mięsa dolać do garnuszka i cały czas mieszać trzepaczką, aby nie powstały grudki. Zagęszczony sos z powrotem przelać do naczynia i wymieszać.
Wołowinę po burgundzku podawać z puree ziemniaczanym i surówką lub bagietką i lekką sałatką z zieleniny.
Dziękuję za przepis. Było pyszne. pozdrawiam.Ola.
To jedno z moich ulubionych dań ^^
na winie francuskim mniam, pyszne takie mięsko :-)
Prawdziwy klasyk. Nigdy się nie odważyłam sama robić, ale może jednak trzeba by spróbować takiej domowej.
Taaaak. Wyśmienite!
Wspaniałe zdjęcie. Wołowina wyśmienita. Przepisy Juli Child to klasa sama w sobie :)
trzeba przyznać, że Julia Child dostarcza wspaniałych inspiracji. Mniam ;)
Robiłam podobną :) Też w winie :) Pyszna :)
Doskonałe mięsko, bardzo lubię wołowinę :) Smacznie i wykwintnie!
Pysznie i wykwintnie :)
Uwielbiam:) Mogłabym jeść codziennie :)
Niesamowicie zgłodniałam patrząc na Twoje zdjęcie. Uwielbiam takie długo duszone potrawki. Pysznie :) Pozdrawiam i życzę Ci miłego weekendu :)
Ummm. Mniam, mniam. Uwielbiam takie jedzenie… z sosem. Pysznie :)
Bardzo lubię, często u nas gości :) wygląda wspaniale!
Mniam, mniam, zgadzam się, danie restauracyjne, zjadłabym z wielką chęcią:)
Rewelacyjne danie i wygląda bardzo smakowicie :-) jak z najlepszej restauracji :-)
Aż chciałoby się być zaproszonym na taki obiad :)
Jakie wykwintne danie! Wygląda wspaniale! :)