Lubię naleśniki i lubię z nimi kombinować. Nie mam nic przeciwko zwykłym pszennym, ale ale jeśli da się nieco zdrowiej, to czemu by nie spróbować. Naleśniki na bazie mąki żytniej, a w dodatku pełnoziarnistej to bardzo dobra alternatywa. Spodziewałam się ciężkich, gumiastych placków, ale wcale takie nie są. Smakują bardzo podobnie do klasycznych pszennych z tą charakterystyczną dla pełnoziarnistych orzechową nutą. Dla mnie rewelacyjne w połączeniu z wytrawnymi dodatkami, ale myślę, że dobrze skomponują się też z dżemem. Do dzieła!
Składniki na 6 naleśników:
- 1 szklanka mąki żytniej pełnoziarnistej
- 1 jajko
- 150 ml mleka tłustego
- 200 ml wody gazowanej lub niegazowanej
- 1 łyżka oleju
- szczypta soli
Wykonanie:
Mąkę przesiej do dużej miski, wbij jajko, dodaj mleko oraz wodę, olej i sól. Całość wymieszaj trzepaczką na gładką masę i odstaw na pół godziny w temperaturze pokojowej. Ciasto na bazie mąki żytniej będzie bardziej gęste, więc potrzebuje więcej płynu. W razie potrzeby dolewaj partiami wodę, aby ciasto miało ostatecznie konsystencję śmietanki.
W międzyczasie rozgrzej porządnie patelnię najlepiej z teflonową powłoką (wówczas nie trzeba jej natłuszczać). Nalewaj ciasto partiami i rozprowadzaj równomiernie po całej powierzchni. Smaż po kilka minut z każdej strony.
Podawaj z ulubionymi dodatkami – na słodko lub na słono. U mnie z serkiem, wędzonym łososiem, koperkiem i pieczonymi pomidorkami.
Pyszna kombinacja :))
Wszystko już kupione. Będziemy testować :)
Bardzo smaczne.
uwielbiam naleśniki z mąki żytniej lub razowej- mają taki swój własny charakter <3 mniam!
Farsz wymyśliłaś genialny :)
Podoba mi się taka zdrowsza wersja :) Ja stosuję mąkę owsianą, ale lepiej się sprawdza jako domieszka do pszennej. Żytnie naleśniki muszę wypróbować.
Naleśniki wymiatają, we wszystkich opcjach. Twoje wyglądają super ! <3
Wyglądają obłędnie :D
Ostatnio robię naleśniki z ciemnych mąk, są pyszne:)