Kto nie marzy o chrupiących, jeszcze ciepłych bagietkach na śniadanie? Mogłabym je jeść na okrągło, najlepiej z samym masłem. Albo i bez. Chrupka skórka i mięsiste wnętrze. Nie musicie lecieć do Paryża po najlepsze bagietki, możecie je zrobić we własnym domu, zapewniam J I możecie je zrobić bez problemu na śniadanie, pozostawiając ciasto na pierwsze wyrastanie na noc w lodówce. Ah, nie zapomnijcie o kostkach lodu. One tworzą tę cudownie chrupką skórkę!
inspiracja: http://domowe-wypieki.com/bagietki/
Składniki na 1 bagietkę o długości ok. 30 cm:
- 1 szklanka mąki pszennej + garść na podsypanie
- 10 g drożdży świeżych (lub dwa razy mniej suszonych)
- pół szklanki ciepłej wody
- 2 łyżki oliwy
- pół łyżeczki cukru
- 1 łyżeczka soli
Dodatkowo:
- kilka kostek lodu
Wykonanie:
Najpierw robimy zaczyn – rozpuszczamy drożdże w ciepłej wodzie, dodajemy cukier i mieszamy. Odstawiamy na parę minut do rozpoczęcia pracy przez drożdże.
Następnie dodajemy pozostałe składniki, mieszamy wszystko łyżką, a później wyrabiamy ręką.
W tym momencie ciasto możemy włożyć na całą noc do lodówki lub w ciepłym miejscu na 1-1,5 godziny.
Po wyrośnięciu ciasto przekładamy na podsypaną mąką stolnicę i staramy się uformować bagietkę. Dodatkowo, można ją ponacinać lekko nożem. Kładziemy bagietkę na blachę do pieczenia i przykrywamy ściereczką do ponownego wyrastania (ok. 30-40 minut).
Rozgrzewamy piekarnik do 230 stopni.
Po ponownym wyrośnięciu, blachę z bagietką wkładamy do piekarnika, a na dnie pieca układamy kostki lodu. Pieczemy 10 minut w temperaturze 230 stopni, po czym zmniejszamy do 200 i pieczemy kolejne 15-20 minut. Jeżeli chcecie bagietkę mocniej przypieczoną, pozostawcie ją w sumie na ok. 30 minut w piecu. Ja piekłam krócej i moja bagietka była dosyć jasna i mało spieczona. Jak wolicie :-)
Wszystkiego chrupiącego!