Do wsi Dwikozy 8 km od Sandomierza trafiliśmy już niemal pod koniec sezonu, bo w listopadzie. Było chłodno, ciemno, a w powietrzu czuło się już świąteczny klimat. Listopad to jednak świetna pora na zwiedzanie winnic, to czas młodego wina, czyli beaujolais nouveau. Młode wino, czyli wyprodukowane w tym samym roku, właściwie dopiero co. To przeważnie lekkie i delikatne wino, ale nie wyobrażam sobie listopada bez niego. Winnica Sandomierska, dzisiaj kilka słów o niej.
Na miejscu sympatyczny właściciel opowiada o winnicy, idziemy zobaczyć winorośl, a także do przetwórni. Ci, którzy zakupili opcję degustacji wina, zwiedzanie przechodzą racząc się pierwszym tego wieczoru kieliszkiem. Następnie przechodzimy do przyjemne części degustacyjnej. Próbujemy trzech rodzajów wina oraz lokalnych obłędnych serów. W sali z kominkiem to dodatkowa przyjemność. Spotkanie kończymy oczywiście zakupami – zarówno wina jak i sera. Całość trwa ok. 1 godziny – 30 minut zwiedzania i 30-40 minut degustacji. Fajną opcją jest to, że w winnicy można zakupić jedynie samo zwiedzanie (świetny wybór dla kierowców, dzieci itd, którzy zamiast wina dostają lokalny świetny sok z winogron) oraz zwiedzanie z degustacją. Dodatkowo degustacja wina jest połączona z serami, a w wersji premium mamy cały zestaw lokalnych tapas (sery, pieczywo, konfitury).
Sama okolica winnicy jest bardzo przyjemna. Na miejscu jest klimatyczny staw, warto tu po prostu pospacerować. Do Sandomierza mamy jedynie 8 km, więc grzech go nie zobaczyć.
Winnica Sandomierska – Góry Wysokie 136, 27-620 Dwikozy, województwo świętokrzyskie
Zwiedzanie od poniedziałku do czwartku o godz. 17:00, od piątku do soboty: 11:00, 13:00, 15:00, 17:00; niedziela nieczynne. W przypadku nietypowych zapytań, warto napisać na: marceli@winnicasandomierska.pl
Zwiedzanie jest odpłatne i kosztuje 10 zł za samo zwiedzanie, 20 zł za zwiedzanie z degustacją win i serów, 30 zł za zwiedzanie, degustację win, serów oraz dodatków jak pieczywo i dżemy
Ceny win – od 35 do 55 zł za butelkę
Nasi faworyci: ciężko stwierdzić, ponieważ wina często się zmieniają. Nam bardzo posmakowało młode wino z 2019 roku
Dodatkowo – na miejscu winnica oferuje również noclegi, świetny punkt aby zwiedzić przy okazji Sandomierz