Aplikacje, aplikacje, telefony i smartfony. Jeszcze parę lat temu nie do pomyślenia był Internet w małej komórce, dzisiaj jest właściwie standardem. I chociaż ma to swoje minusy, gdy siedzenie z telefonem w ręku podczas spotkania ze znajomymi przestaje dziwić to wciąż dostępność sieci i liczne aplikacje potrafią ułatwić życie.
Oto nasza lista przydatnych bezpłatnych podróżniczych aplikacji na telefon:
- Maps.me
genialna mapa działająca offline, czyli bez dostępu do Internetu. Wystarczy ją pobrać, a następnie pobrać wybrany region (aplikacja samodzielnie wybiera region, w którym się znajdujesz). Przykładowo pisząc tego posta w Warszawie, maps.me pobiera mapę województwa mazowieckiego.
Mapy są dosyć szczegółowe i poza ulicami zobaczymy również zaznaczone przez innych użytkowników zabytki, hotele, sklepy, banki, apteki, poczty, knajpy, restauracje itd. Generalnie wszystko, czego potrzebujesz podczas podróżowania. Możesz również samodzielnie dodawać wybrane punkty do mapy tak, aby mogli zobaczyć je też inni. Super sprawa!
- Google Maps
klasyczna aplikacyjna mapa, która również może działać offline. Należy wskazać ręcznie obszar, który aplikacja ma pobrać do pamięci telefonu. Używamy jej pomocniczo do maps.me, gdy nie możemy czegoś znaleźć. Czasami zdarza się, że w jednej aplikacji coś jest zaznaczone, a w drugiej nie. Warto zatem mieć zainstalowane obie mapy.
- AroundME
pomocna aplikacja, która pokazuje nam najbliższe punkty w okolicy – sklepy, banki, hotele, restauracje itd. Wybieramy interesującą nas kategorię, a aplikacja pokazuje konkretne punkty z ich nazwami i odległością od miejsca, w którym się znajdujesz. Świetnie sprawdza się właśnie w podróży, gdy nie znamy jeszcze najbliższej okolicy, a chcemy zrobić wstępne rozeznanie lub na gwałt szukamy kantoru czy apteki.
- aplikacje pogodowe, np. AccuWeather
Chyba nikogo nie trzeba przekonywać o tym, że pogoda w podróży to całkiem ważna sprawa :-) Taką aplikację warto mieć na wierzchu, aby szybko sprawdzić pogodę w danym miejscu i coś zaplanować. Polecana AccuWeather jest dosyć szczegółowa i pokazuje również pogodę długoterminową.
- zegary świata, np. World Time
Miałam sytuację, w której aktualnie byliśmy w Tajlandii, moja szefowa w Meksyku, a musiałyśmy się razem zgrać żeby zrobić coś w Polsce w ichniejszych godzinach pracy. Całość bardzo ułatwiła aplikacja pokazująca aktualną godzinę w wybranym miejscu na świecie :-) Dodatkowo aplikację miała chociażby moja Mama, żeby zawsze wiedzieć, która u mnie godzina :-)
- TripAdvisor
Mam spory problem z TripAdvisorem, ponieważ z jednej strony możemy tam sprawdzić interesujące nas restauracje czy noclegi, poczytać o nich opinie itd. Z drugiej jednak strony, rankingi często są zupełnie nieadekwatne do rzeczywistości, a o wysokości miejsca decyduje zaangażowanie właścicieli do wypromowania się i proszenie swoich gości o opinię (oczywiście pozytywną ;)) Przez to cięzko nazwać TA subiektywnym, chociaż z drugiej strony który ranking taki jest? Niemniej jednak w podróży cenię sobie Tripa chociażby za pobieżne sprawdzenie opinii o knajpie czy w ogóle jest warta wypróbowania czy lepiej stamtąd uciekać. Łatwo też sprawdzić tam adres i godziny otwarcia. Nie wszystkie miejsca mają własne strony internetowe.
- tłumacz offline, np. Tłumacz Google, Dictionary (tylko j. angielski)
Bardzo, bardzo przydatne aplikacje, korzystując z których szybko i łatwo przetłumaczymy interesujące nas słowo czy wyrażenie. Oczywiście nie nadają się do komunikacji, ale chociażby do sprawdzenia nazw w karcie dań czy tabliczki informacyjnej. W przypadku Tłumacza Google możemy pobrać offline słowniki różnych języków, stąd przydaje się do tłumaczeń nazw lokalnych.
- przelicznik walut, np. Xe Currency
Oj przydaje się szczególnie w krajach, gdy kwota do policzenia w myślach wcale nie jest taka prosta. Chociażby w Indonezji gdzie 10 000 indonezyjskich rupii to… 2,5 zł. Dobrze szybciutko przeliczyć czy pan na bazarku nie oferuje Ci magnesu za 50 zł, true story.
- aplikacje taksówkowe – Uber, Grab
Sytuacja, w której jazda taksówką to drogi luksus szczęśliwie odchodzi w niepamięć. Dzięki znanemu w Polsce Uberowi można jezdzić o wiele taniej i bez mozliwości oszukania klienta. Grab to właśnie taki azjatycki odpowiednik Ubera, przy czym dodatkowo zaproponowana cena nigdy nie ulega zmianie (nawet gdy kierowca zmieni trasę na dłuższa ze względu na korek itd). Super sprawa.
W Warszawie polecam Taxify, które w tym momencie jest najtańsze.
Pamiętajcie jednak, że w niektórych krajach czy miejscach jest nieoficjalny zakaz zamawiania taksówek tego typu i jeździć można wyłącznie klasycznymi taksówkami. Spotkaliśmy się z taką sytuacją na indonezyjskim Bali.
- aplikacje bankowe
Jeżeli bank, w którym posiadasz konto ma dostępną do pobrania aplikację to nie wahaj się. Dzięki niej szybko sprawdzisz stan konta, dokonasz przelewu itd. Korzystamy i polecamy.
- aplikacje do rezerwacji noclegów – Booking, Airbnb
Najczęściej dokonujemy rezerwacji właśnie poprzez te dwa portale, więc aplikacje tych systemów bardzo ułatwiają życie. Przy meldowaniu się w hotelu czy hostelu mamy jasną informację odnośnie płatności, wybranego pokoju/mieszkania, a także adres i telefon. Nie trzeba szukać i grzebać, a wszystko jest pod ręką.
- aplikacje linii lotniczych
Coraz więcej linii lotniczych posiada swoje aplikacje i pozwala na posiadanie wygenerowanej karty pokładowej właśnie w telefonie, bez konieczności jej drukowania. A wiadomo, że drukowanie w podróży nie zawsze jest możliwe i proste.
- iPolak
Aplikacja pokazująca ostrzeżenia Ministerstwa Spraw Zagranicznych. Niestety nierzadko zdarza się, że nie mają one pokrycia w rzeczywistości, ale zawsze można tam zerknąć dla wlaśnego spokoju.
- aplikacje zadaniowe – np. Wunderlist
Aplikacja do zapisywania zadań. Możemy tworzyć różne listy – osobiste oraz wspóldzielone z innymi osobami. Podczas podróży jest całkiem sporo do zrobienia, a głowa jednak trochę jest na wakacjach, więc warto zapisać sobie takie rzeczy jak zrobienie samolotowej odprawy online, wypłacenie pieniędzy na nocleg czy chociażby zapisać sobie podróżnicze inspiracje. Wszystkie notatki w jednym miejscu. Po zrobieniu zadania “odhaczamy” je jako wykonane i z głowy!
- komunikatory – np. WhatsApp
Komunikacja to dobra rzecz, więc warto wybrać aplikację w miarę międzynarodową. Ze swojej strony polecam WhatsApp, która łączy się z Twoim numerem telefonu, więc posługujemy się nią niemal jak klasycznym telefonem, czyli możemy dzwonić i wysyłać wiadomości, a wszystko to za darmo, tyle że online.
- aplikacje do odtwarzania muzyki offline – np. Spotify
Nie wyobrażam sobie życia bez muzyki, dlatego również na moim telefonie nie może jej zabraknąć. Lubię Spotify, ponieważ przy dostępie do Internetu mogę pobrać muzykę na telefon, a następnie odtwarzać ją w trybie offline.