Kalafior to warzywo bardzo wszechstronne, chociaż w naszych polskich stronach jest on najczęściej po prostu gotowany i podawany z tartą bułką (notabene przepyszną). Czasem wrzucony w większej ilości do jarzynowej, co daje ostatecznie kalafiorową. I chociaż absolutnie nie neguję tych dań, a wręcz je uwielbiam, pomyślałam, żeby w końcu i z kalafiorem nieco poszaleć. Lekko obgotowany, al dente, a następnie obsmażony na klarowanym maśle z całą paletą orientalnych przypraw stanowi bardzo smaczny dodatek. Najlepszy jest taki lekko przypieczony, z chrupiącą skórką. Ja dodałam do całości jeszcze cukinię i ugotowane ziemniaki, co w zasadzie stworzyło lekką sałatkę, którą można zjeść samodzielnie lub podać do jakiegoś mięcha. Bardzo, bardzo dobre.
Składniki na 4 porcje:
- 1 średniej wielkości kalafior
- 1 mała cukinia
- kilka ziemniaków
- 3 łyżki masła klarowanego
- 3 ząbki czosnku
- 1 łyżeczka kurkumy
- 1 łyżeczka słodkiej papryki
- 1 łyżeczka ostrej papryki
- 1 łyżeczka kozieradki
- 1 łyżeczka kolendry
- pół łyżeczki kminu
- 1/4 łyżeczki tymianku
- 1/4 łyżeczki cynamonu
- sól, pieprz
Wykonanie:
Wszystkie przyprawy połącz ze sobą, te które masz w ziarnach rozgnieć w moździerzu. Czosnek drobno posiekaj.
Kalafiora podziel na mniejsze różyczki i gotuj we wrzątku parę minut aż warzywo nieco zmięknie, ale wciąż pozostanie chrupkie.
Ziemniaki ugotuj do miękkości. Cukinię pokrój w półplasterki.
Na dużej patelni rozgrzej masło. Dodaj czosnek i wszystkie przyprawy. Smaż chwilkę aż przyprawy uwolnią zapach. Dodaj kalafiora, delikatnie mieszaj aby obtoczył się w przyprawach, ale nie rozpadał. Smaż kilka minut aż warzywo ładnie się zarumieni z każdej strony.
Na samym końcu dodaj cukinię i ziemniaki. Mieszaj i smaż już dosłownie chwilę, aby warzywa obtoczyły się w przyprawach, ale cukinia nie puściła zbyt dużej ilości wody.
Podawaj na gorąco lub zimno.
Ale piękny kolor, bardzo apetyczny!
Kalafior – zawsze,uwielbiam.
kocham kalafiora! chętnie bym go zjadła w takiej wersji :)
Za cukinią nie przepadam, ale kalafior z masełkiem i przyprawami może stanowić miłą odmianę : )
takiego jeszcze nie jadłam,mniam:)
wierzę, że dobre! Tak też wygląda! I także uważam, że bułka tarta do kalafiora jest przepyszna:)