Klasyczna bruschetta (czytaj brusketa), czyli włoskie dobro narodowe. Podpieczone dobrej jakości pieczywo, dojrzałe w słońcu pomidory, odrobina czosnku, rozpływający się ser i bazylia. Połączenie doskonałe. Proste, więc warto użyć naprawdę dobrej jakości składników. Nieoszukany parmezan, dobra mozzarella, soczyste pomidory i pieczywo. Dobre pieczywo. Konieczne do zrobienia w letnim sezonie.
Składniki na 2 porcje:
- ok. 10 kromek dobrego pieczywa – może to być bagietka lub uczciwy pszenny chleb, pieczywo może być lekko czerstwe
- 1 duży pomidor malinowy lub 2 garści pomidorków koktajlowych
- pół kulki mozzarelli
- garść parmezanu
- mały kawałek sera owczego lub koziego – opcjonalnie
- ok. 10 świeżych listków bazylii
- ok. 4 łyżek oliwy z oliwek
- 1 ząbek czosnku
Wykonanie:
Piekarnik rozgrzej do 200 stopni.
Pomidora sparz i obierz ze skórki. Pokrój na drobną kostkę. Dodaj posiekany ząbek czosnku, wymieszja.
Mozzarellę pokrój w dosyć cienkie plastry, parmezan i pozostałe sery zetrzyj na tarce.
Liście bazylii posiekaj.
Pieczywo podgrzej w tosterze lub na patelni aby ładnie się zrumieniło.
Tak podpieczone pieczywo skrop oliwą, ułóż po trochę pomidorów z czosnkiem i pokryj serami. Włóż do piec na 3-4 minuty aż ser się rozpuści.
Podpieczoną bruschettę posyp bazylią i od razu podawaj.
Zmixowany czosnek zalac olivą, tak sporzadzony eliksir zdrowia smarujemy bruschette. Na to przychodza dodatki, w przypadku bruschetty italiany pomidory, buffola i szynka parmenska.
Dziękuję za przepis, na pewno świetnie smakuje.
Uwielbiam! Jeszcze tak pięknie wygląda :>
Tak proste, a ile smaku :) Pyszności :)
Pycha! uwielbiam ją chrupać:)
klasycznie i pysznie;)