Włosi mają coś w tych swoich daniach, że są po prostu uzależniające. Caponatę, czyli swoistą potrawkę z bakłażana, mogłabym jeść michami. Pochodzi z Sycylii, gdzie bakłażany są szczególnie popularne. Są w pizzy, w sosach do makaronu i właśnie caponacie. Nie znajdziecie jej jednak w menu sycylijskich restauracji. Możecie poprosić włoską Mammę o przygotowanie dania lub zrobić ją samemu ;-) Tradycyjnie podaję się ją na zimno, ale nic nie stoi na przeszkodzie, aby wsunąć ją jeszcze ciepłą. Koniecznie z porządną porcją dobrego pieczywa. Całość, jak to w kuchni włoskiej bywa, prosta, nieskomplikowana, wymagająca wyłącznie dobrej jakości składników. Na śniadanie, przystawkę, obiad, czy kolację…
Przepis na 4 porcje:
- 2 większe bakłażany
- 2 cebule
- 4 ząbki czosnku
- 6 łyżek oliwek – czarnych lub zielonych
- 2 łyżki kaparów
- 4 dojrzałe pomidory lub 1 puszka pomidorów pelatii
- 4 łyżki octu z białego wina
- 1 łyżeczka cukru
- sól i pieprz do smaku
- ok 3/4 szklanki oliwy z oliwek
Wykonanie:
Bakłażana pokrój w kostkę, posyp sporą ilością soli i odstaw na durszlaku na ok. pół godziny. W tym czasie warzywo puści gorzki sok, który następnie trzeba spłukać wodą, a bakłażana osuszyć na ręczniku papierowym.
Na patelni rozgrzej ok 5-6 łyżek oliwy i podsmaż bakłażana przez 10 minut aż stanie się ładnie przyrumieniony. Zdejmij ze źródła ciepła.
Czosnek drobno posiekaj. Cebulę pokrój z piórka. Jeżeli używasz świeżych pomidorów, pozbądź ich skórki i pokrój w kostkę.
Na drugiej patelni rozgrzej 2-3 łyżki oliwy i podsmaż czosnek i cebulę. Dodaj pomidory, oliwki i kapary, a na końcu bakłażana. Wymieszaj i całość duś na małym ogniu ok 20 minut.
Dopraw octem, cukrem, solą i pieprzem. Duś jeszcze ok. 10 minut podlewając resztą oliwy.
Podawaj na ciepło lub zimno.
Danie palce lizać!
Wygląda fajnie :)
podoba mi się ten przepis! Muszę się pokusić, bo zapowiada się ekstra ;)
Lubię te zagraniczne wycieczki, w które mnie zabierasz :)
moje smaki! :) uwielbiam pomidory i włoskie smaki, mniam!:)
Włoch w mojej rodzinie dał mi przepis, jeszcze nie robiłam,ale zrobię:)