Najlepsze zupy rybne są oczywiście nad morzem. Świeże ryby, owoce morza. tego po prostu nie da się podrobić :-) Ale z braku morza, można spróbować z daleka od niego. Dobrej jakości ryby, świeże warzywa i zupa gotowa. Mi wystarczą rybne pulpeciki, ale jeżeli wolicie jeszcze bardziej wyraźny rybi aromat, dorzućcie do wywaru garść rybich pozostałości – korpusy, głowy, ogony. No i ugotujcie koniecznie :-)
Składniki na 4 porcje:
- kilka łodyg selera naciowego
- garść fasolki szparagowej (u mnie żółtej)
- 2 większe marchewki
- 1 litr wody
- 2 większe, soczyste, dojrzałe pomidory
- pół większej cebuli lub jedna mała
- 2 łyżki oliwy z oliwek
- pół szklanki białego, wytrawnego wina
- sól i pieprz do smaku
- natka pietruszki do podania
Składniki na pulpeciki:
- 500 g dowolnej ryby, pozbawionej ości i skóry (u mnie dorsz i łosoś)
- 1 mała, pszenna bułka
- pół szklanki mleka
- 1 jajko
- sól i pieprz do smaku
Wykonanie:
Marchewkę oraz fasolkę obierz. Pokrój na mniejsze części – jak lubisz, w talarki bądź w słupki. Włóż do garnka razem z selerem, zalej wodą i zagotuj. Gotuj parę minut.
W tym czasie pomidory sparz wrzątkiem, przelej zimną wodą, obierz ze skórki i pozbaw twardych środków, pokrój w kostkę. Cebulę posiekaj drobno. Na patelni rozgrzej oliwę i zeszklij cebulkę. Dodaj pomidory, chwilę podduś.
Z bulionu wyjmij selera (wyrzuć go lub również drobno pokrój i dodaj do zupy). Dodaj podduszone pomidory i znów zagotuj. Następnie dodaj wino, dopraw solą i pieprzem. Gotuj ok. 15 minut.
Bułkę zalej mlekiem i poczekaj aż rozmięknie. Z ryby usuń wszystkie ości i skórę. Zmiel ją w maszynce lub drobniutko posiekaj. Dodaj miękką bułkę, jajko, sól i pieprz. Wyrób na gładką masę. Formuj z niej małe pulpeciki. Przyrządź je na parze albo w specjalnym parowniku albo układając na sitku nad gotująca się wodą, przykrywając pokrywką. Wystarczy im parę minut, aby były gotowe.
Gotową zupę podawaj z pulpecikami i natką pietruszki.
Ja zdecydowanie poprosiłabym o dokładkę:)
Poproszę podwójną porcje, od kiedy pierwszy raz spróbowałam rybnej zupy to bardzo przypadła mi do smaku :)
pyszna zupa, rybną jadam rzadko, ale bardzo lubię, świetne te pulpeciki!
Proszę dokładkę nominowałam Cię do Liebster Blog
Award.
Szczegóły na http://madebymomandson.pl/wp/przywitanie/nominacja-do-liebster-blog-award/
Mam nadzieję, że zechcesz się przyłączyć.
Ach, wyborna! :D
Za zupami rybnymi nie przepadam, ale te pulpeciki to z chęcią bym zjadła :))
Pysznie! Jestem fanka rybnych zup, więc Twoja szybko by u mnie znikła :)
Zupa wygląda smakowicie, choć osobiście nie przepadam za rybami ;)
Mi też wystarczą pulpeciki :) Zupka wygląda świetnie, oj zjadłabym taką z chęcią :) Pozdrawiam i życzę miłego weekendu
Fantastyczna zupa, na pewno wypróbuje ten przepis :) PS. Nominowałam Cię do Libster Blog Awards :) Pozdrawiam
Super.