Wyglądają jak prawdziwe burgery. Soczyste, sycące, dobrze doprawione, pełne pysznego bobu. Możecie je włożyć w bułę, obłożyć warzywami i zjeść jak burgera. Bardziej tradycyjnie, polecam z młodymi ziemniakami. Tak czy owak, to po prostu świetne, pożywne i zdrowe kotlety. Nie zwlekajcie z zakupem bobu!
Składniki na 4 kotlety:
- 1,5 szklanki bobu (ok. 500 g)
- 2 łyżki koperku
- 1 ząbek czosnku
- 1 łyżka siemienia lnianego
- 2 łyżki kaszy manny
- sól i pieprz do smaku
- 3-4 łyżki oleju rzepakowego
Wykonanie:
Bób płuczemy, gotujemy we wrzątku, ok. 20 minut. Płuczemy zimną wodą i obieramy. Studzimy.
Koperek siekamy na drobno, czosnek obieramy i przeciskamy przez praskę.
Przestudzony bób rozgniatamy widelcem (zależało mi na tym, by struktura bobu była wyczuwalna, jeżeli chcecie, możecie bób zblendować na gładką masę). Dodajemy koperek, czosnek, siemię, kaszę i doprawiamy solą i pieprzem. Całość dokładnie mieszamy.
Na patelni rozgrzewamy olej i formując z masy kotlety, układamy na gorącej patelni. Smażymy po kilka minut z każdej strony. Usmażone kotlety odsączamy na ręcznikach papierowych. Podajemy z ulubionymi dodatkami.