Naleśniki to jedna z tych potraw, które mogę zrobić zawsze, bo zawsze mam do nich składniki. A nadzienie, co podsunie wyobraźnia i zawartość lodówki ;-) Na słodko, wytrawnie. Nigdy nie dodaję cukru do ciasta, żeby każdy zjadł w takiej wersji, jaka mu odpowiada. Uwielbiam klasyczne naleśniki, ale zdaję sobie sprawę z tego, że są one akurat najmniej wartościowe, dlatego za każdym razem wymyślam, jakby je nieco wzbogacić. Dzisiaj padło na płatki owsiane. Jeżeli macie, możecie użyć mąki owsianej, a jeżeli nie – tak jak ja zblendujcie płatki. Pysznie i zdrowo!
Składniki na ok. 10 naleśników:
- 2 szklanki płatków owsianych górskich lub błyskawicznych (jeżeli używacie mąki owsianej, dajcie 1,5 szklanki)
- 150 ml wody gazowanej
- 200 ml mleka
- 2 jajka
- 2 łyżki oleju rzepakowego
- szczypta soli
Ulubione dodatki – u mnie ser twarogowy z jogurtem greckim z cukrem + jagody
Wykonanie:
Płatki zblendować na mąkę, a przynajmniej najdrobniej jak się da.
Wszystkie składniki wsypujemy, wlewamy do wysokiej miski/garnka i mieszamy łyżką do połączenia składników. Następnie mieszamy mikserem lub trzepaczką ok. 2-3 minut. Tak przygotowane ciasto odstawiamy na ok. 15 minut.
Patelnię z nieprzywierająca powłoką rozgrzewamy (nie natłuszczamy w żaden sposób, jeżeli dobrze rozgrzejemy patelnię, naleśniki nie przywrą ani się nie spalą) i chochlą nalewamy ciasto. Najlepiej patelnię unieść i lekko przechylić, aby ciasto ładnie rozlało się po całej powierzchni. Smażyć ok. 1-2 minut. Następnie przewracamy naleśnika na drugą stronę, najlepiej łopatką i smażymy jeszcze ok. pół minuty.
Podawać z ulubionymi dodatkami.
Mistrzoskie! Lepsze od normalnych! Musiałem tylko dodać więcej mleka bo ciasto było za gęste.
a moje ciasto na naleśniki właśnie odpoczywa.
zaraz będą się smażyć ;)
Właśnie zrobiłam. Bardzo pyszne!!!