Pizza. Pamiętam moją pierwszą, którą można było wybijać okna sąsiadom. Z czasem nauczyłam się robić tę pyszną, chrupiącą, ale zarazem mięciutką, cieniutką. Kiedyś traktowałam ją jako czyszczenie lodówki. Resztki wędlin, zsychające się sery, nie do końca świeże warzywa. Teraz stawiam na najlepszej jakości składniki, bo wiem, że tylko tak można osiągnąć ideał. I wcale nie wiąże się to z wielkimi wydatkami. Bo z czasem nauczyłam się, że dobra pizza nie składa się z kilkudziesięciu składników a kilku. Tych najlepszych.
Polecam każdemu. W czasie wyrastania ciasta przygotujcie składniki. Nałóżcie, upieczcie i delektujcie się kawałkiem Włoch w swoim własnym domu.
Zawsze możecie skorzystać także z ciasta długowyrastającego, które możecie przygotować dużo wcześniej, a wykorzystać kiedy najdzie Was ochota.
Składniki na jedną pizzę (dwie porcje):
- 250 g mąki pszennej (1,5 szklanki)
- 10 g drożdży świeżych (lub 2 razy mniej suszonych)
- 150 ml ciepłej wody (nie gorącej!)
- pół łyżeczki soli
- 2 łyżki oliwy z oliwek
Wykonanie:
Drożdże rozmieszać w wodzie. Dodać mąkę, sól i oliwę. Wymieszać całość łyżką. Wyrobić elastyczne, miękkie ciasto. Można ewentualnie podsypać odrobiną mąki. Ciasto zostawić do wyrośnięcia na ok. 1-2 godziny. W tym czasie przygotować dodatki.
Rozgrzać piekarnik do 230 stopni (termoobieg). Blachę do pieczenia wysmarować łyżką oliwy i podsypać delikatnie mąką. Następnie zbić ciasto, aby pozbyć się z niego powietrza. Krótko wyrobić i uformować w placek. Przełożyć na blachę. Nałożyć składniki i zapiekać ok. 10 minut.
Przykładowe składniki:
- sos pomidorowy, np. ten
- mozzarella
- oliwki
- papryczka peperoni
- kiełbasa chorizo
- szynka z indyka
- kukurydza
- świeża bazylia
Podawać bez ketchupu ;-)
One thought