Buraczki na ciepło

Buraczki! Z burakami mam trochę jak z jabłkami. Wiosną i latem nie mogę oprzeć się sezonowym owocom i warzywom. Kupuję je na tony i nie mogę się najeść. Ale gdzieś tam w głębi cieszę się na jesień, kiedy na straganach robi się nieco puściej i już bez wyrzutów mogę kupić pyszne polskie jabłka i buraki. Tanie jak przysłowiowy barszcz, a tak wszechstronne, tak doskonałe. Lubię je w sałatkach, w zupie, ale największą słabość mam do wersji na ciepło. Z dużą ilością masła i słodkiej tłustej śmietanki. Tak domowe, tak nostalgiczne. Zimą to najlepszy dodatek do dań.

_DSC0276-1.jpg

Składniki na miskę buraczków:

  • 7 małych buraczków
  • pół szklanki śmietanki kremówki 30%
  • 40 g masła
  • sól i pieprz do smaku

Wykonanie:

Piekarnik rozgrzej do 180 stopni. Buraki, każdego z osoba, owiń w folię aluminiową i włóż do pieca na ok. 30-40 minut. Wyjmij i odstaw do ostudzenia. Ostygnięte buraki obierz ze skórki i zetrzyj na tarce na najmniejszych oczkach.

Starte buraczki przenieś do garnka i podgrzewaj na małym ogniu. Dodaj masło i śmietankę, dopraw solą i pieprzem. Podgrzewaj aż tłuszcz się rozpuści i ładnie połączy z burakami.

Podawaj na ciepło.

4 thoughts

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *