Nie wyobrażam sobie lata bez leczo. Moc dojrzałych, soczystych, pełnych słońca warzyw połączonych ze sobą w wyśmienitym sosie. Dla mięsożerców z dobrej jakości kiełbasą. Mi wystarcza z kromką porządnego chleba. Letni obiad, którego gotuję cały wielki gar, żeby wystarczył chociaż na parę dni. Gdy się skończy kupuję na targu kolejną porcję warzyw, i od nowa…
Składniki na duży garnek:
- 1 większa cebula
- 3 papryki – u mnie zielona, żółta i czerwona
- papryczka peperoni (można pominąć, jeżeli wolicie łagodniejsze smaki)
- 3 większe marchewki
- 4 duże dojrzałe pomidory (można zastąpić puszką pomidorów pelati)
- 2 większe cukinie
- 2 łyżki oleju lub oliwy
- 1 łyżeczka słodkiej papryki
- sól i pieprz do smaku
- dla chętnych – pętko dobrej kiełbasy
Wykonanie:
Cebulę obieramy, kroimy w piórka. Z papryki wydrążamy środki, kroimy w paseczki. Pomidory sparzamy, obieramy ze skórki, kroimy w kostkę. Marchewki porządnie myjemy i kroimy w talarki (młodych marchewek nie musimy obierać). Cukinie kroimy w kostkę. Jeżeli dodajemy kiełbasę, kroimy ją w talarki.
W garnku rozgrzewamy oliwę i szklimy cebulę. Dorzucamy paprykę i chwilę przesmażamy. Dodajemy pomidory i marchewkę. Mieszamy i przykrywamy pokrywką. Dusimy na małym ogniu przez ok. 30 minut. Po tym czasie dorzucamy cukinię i dusimy kolejne 30 minut. Na końcu przyprawiamy słodką papryką, solą i pieprzem. Jeżeli podajemy z kiełbasą, podsmażamy ją na osobnej patelni i dorzucamy na końcu do leczo. Mieszamy i podajemy. Najlepiej ze świeżym pieczywem.