Domowe batoniki! Chociaż nie są zdrowe i pełne witamin, ale za to poprawiają humor :-) Batoniki Kinder Country to jedne z moich ulubionych kupnych słodyczy i pewnie, nigdy te domowe nie będą smakowały identycznie, ale smak tych poniższych jest naprawdę zbliżony. W oryginale nie ma też rzecz jasna wafelka, ale ten dobrze trzyma krem i batoniki łatwiej się je. Na Dzień Dziecka i nie tylko :-)
Składniki na 6 batoników:
- 80 g masła w temperaturze pokojowej
- 1 łyżka cukru pudru
- 1 łyżka cukru z prawdziwą wanilią lub łyżeczka ekstraktu waniliowego
- 100 ml mleka
- 1 szklanka mleka w proszku
- 2 garści ekspandowanej pszenicy – do kupienia w dużych supermarketach lub sklepach ze “zdrową” żywnością
- kilka wafli, herbatników lub krakersów dowolnej wielkości
- 50 g mlecznej czekolady
Wykonanie:
Mleko w płynie zagotuj i zdejmij z ognia. Masło otrzyj mikserem na puszystą masę i dodaj cukier oraz wanilię. Utrzyj na prawie biały krem. Powoli wlej gorące mleko, partiami i ucieraj. Na końcu wsypuj również partiami mleko w proszku i ucieraj aż powstanie gładka, bardzo gęsta masa. Odczekaj ok. 15-20 minut i wsyp do masy pszenicę. Porządnie wymieszaj i zostaw na ok. 30 minut do stężenia (najlepiej wstaw masę do lodówki).
W tym czasie rozpuść w kąpieli wodnej czekoladę. Przygotuj wafle/herbatniki. Posmaruj je stężoną masę i przykryj drugim wafelkiem, lekko dociśnij. Polej rozpuszczoną czekoladą. przechowuj w lodówce.
ach po taką słodycz czasem można sięgnąć :)
Ja też nie znam oryginału, ale Twoje wersja wygląda bardzo kusząco :)
Nie znam batonów o których piszesz,ale te cud miód .
mam zapas pszenicy w miodzie właśnie, może się skuszę na podobne batoniki…
ja to jakiś ich fanką nie jestem.. ale te Twoje domowe- wyglądają bosko! :D podziel się <3
cudowne po prostu:)