Nie jadam śledzi na codzień, nie śnią mi się one po nocach, ale w okresie świątecznym ie mogło ich zabraknąć na moim stole. Wówczas mam na nie prawdziwą ochotę. Bardzo lubię śledzie w wydaniu najprostszym, zanurzone w dobrym oleju, z kromką porządnego chleba na zakwasie. Bardzo lubię też te, na które przepis podaję poniżej – śledzie z jabłkiem i cebulą. Słodycz jabłka świetnie równoważy słony i intensywny smak śledzi. Całość zanurzona jest w lżejszym sosie na bazie jogurtu naturalnego, to bardzo dobry zamiennik dla śmietany. Koniecznie zjadajcie ze świeżym chlebem z masłem!
Składniki na 4-6 porcji:
- 5 filetów śledziowych solonych – z zalewy octowej lub z oleju
- pół dużego, słodkiego jabłka
- pół szalotki
- 200 g jogurtu naturalnego gęstego
- 2 łyżeczki majonezu
- 1 łyżeczka musztardy dijon lub innej, ostrej
- pieprz do smaku
Wykonanie:
Śledzie z zalewy octowej namocz w zimnej wodzie 15-20 minut, odsącz na ręczniku papierowym i pokrój w ok. 2 cm kawałki. Śledzie z oleju wystarczy odsączyć i pozbyć się nadmiaru tłuszczu za pomocą ręcznika papierowego.
Jabłko pozbaw gniazda nasiennego i pokrój w dosyć cienkie plasterki, które następnie przekrój na pół (nie obieraj ze skórki). Cebulę pokrój w piórka i również następnie na pół.
Jogurt wymieszaj z majonezem i musztardą, dopraw pieprzem.
Wszystko razem wymieszaj, schłodź w lodówce i podawaj.
Podobne robimy u mnie w domu :)
Oczywiście że śledzi w święta nie może zabraknąć:))
Kocham wszystkie sałatki śledziowe :)
Tak mi się ze Świętami kojarzą:)