Przyznaję bez bicia, że mimo szparagowej gorączki ostatnich lat, nie jestem wielką fanką tego warzywa. Jadłam go już na kilka sposób, ale żaden nie przypadł mi do gustu na tyle, abym cały rok tęskniła za tą majową nowalijką (no, może z wyjątkiem połączenia z sosem holenderskim). Nie chciałam jednak żegnać maja nie skubnąwszy chociaż kawałka szparaga, więc przygotowałam bardzo prostą przystawkę, a dokładniej tapas. Smażone bądź grillowane szparagi w orzeźwiającym dressingu podane z oliwkami okazały się strzałem w dziesiątkę i jak dotąd, moim najlepszym szparagowym daniem. Spróbujcie koniecznie.
Inspiracja: Jamie Olivier
Składniki na 2 porcje:
- 250 g zielonych szparagów
- 1 ząbek czosnku
- sok i skórka z jednej cytryny
- 1/3 szklanki oliwy z oliwek
- garść zielonych oliwek
- szczypta soli
- szczypta pieprzu
Wykonanie:
Rozgrzewamy grilla lub patelnię. Szparagi myjmy, łamiemy zdrewniałe końcówki. Układamy na rozgrzanej płycie szparagi i grillujemy po kilka minut z każdej strony. Mają być ładnie przyrumienione.
W tym czasie w moździerzu rozgniatamy czosnek z odrobiną soli i pieprzu. Dodajemy skórkę i sok z cytryny oraz oliwę. Całość mieszamy i przekładamy do płaskiego naczynia. Gotowe szparagi układamy w sosie i chwilę marynujemy,
Podajemy posypane posiekanymi oliwkami.
Bardzo fajne takie z grilla, jeszcze nie robiłam surowych. Lekka i szybka przekąska
Ja szparagi lubię, ale tylko w ograniczonych ilościach. Po większej porcji trochę mnie mdli :)
Bardzo apetyczne danie :) No i zdjęcia jak zawsze super :)
Świetna sprawa z tymi przyprawami :)
Pisz dalej, dobrze Ci to idzie ! :P
Geniusz prostoty!
Mniam, na takie szparagi bym się skusiła, świetny pomysł:)
Świetny pomysł :) Ja akurat lubię szparagi, choć nie szaleję za nimi na tyle, by czekać na nie z utęsknieniem przez rok :) Pomysł koniecznie do wypróbowania :)
Po takiej rekomendacji nabrałam strasznej ochotę na tę przystawkę, mam nadzieję, ze uda mi się ją zrobić jeszcze w tym sezonie szparagowym :)
Ładne te zdjęcia :3
Bardzo apetycznie się prezentują!
Uwielbiam :-)
Jak dla mnie to boskie danie i podanie:))
Świetna przekąska.
Bardzo podoba mi się ten sposób podania szparagów :)