Pieczone mięso kojarzy mi się przede wszystkim ze Świętami, uroczystymi okazjami i większą ilością osób. Ozdobna brytfanka lądująca na środku stołu i obiad dla całej familii gotowy. Obiad dobry, bo wychodzi dużo, przy małej ilości pracy, a pysznym efekcie. A to, co ewentualnie zostanie, można zjeść po prostu do kanapki, jak najlepszą wędlinę. Dzisiejszy schab jest jak dla mnie schabem doskonałym, soczystym, absolutnie nie suchym, dodatkowo z banalnym, acz przepysznym słodkim sosem. Połączenie mięsa z owocami kocha się lub nienawidzi, ale w tym przypadku owoce naprawdę świetnie dopełniają całości i dodatkowo nadają soczystości. Czy ze śliwką czy morelą, obie wersje mi smakują, dlatego zrobiłam dwa w jednym. To jak, na ciepło czy na zimno?
Inspiracja: http://smakalajzyt.pl/schab-pieczony/
Składniki na porcję familijną ;-)
- 1,2 kg schabu
- 8 suszonych śliwek i 8 suszonych moreli (można użyć jednego rodzaju)
- 2 łyżki oleju
- 4 łyżki majeranku
- 1 łyżka soli
- sporo mielonego pieprzu
- 3-4 jabłka
- 2 cebule
Wykonanie:
Schab umyć i osuszyć. Długim, cienkim nożem zrobić w jego środku wgłębienie i wepchnąć doń suszone owoce. Następnie wysmarować go olejem, oprószyć majerankiem, solą i pieprzem. Obsmażyć z każdej strony na rozgrzanej patelni i od razu przełożyć do sporej brytfanny. Jabłka pokroić na ćwiartki i usunąć gniazda nasienne, nie obierać. Cebulę obrać i przekroić na połówki. Obłożyć nimi schab. Brytfannę przykryć pokrywką lub folią aluminiową i włożyć do pieca. Piec w 180 stopniach przez 1,5 godziny.
Po wyciągnięciu dać mu chwilę odpocząć i dopiero kroić.
Wow, ale bosko wygląda takie mięcho, obie wersje super, ale najpierw skusiłabym się na tę z morelkami, mniam:)
Schab pyszny, robiłam kilka razy :)
Taki schab ze śliwką robiła moja Mama. Zawsze smakował niesamowicie. Uwielbiam domowe pieczone mięso.
Takie mięsko bardziej lubię na zimno :)
Bardzo apetyczny!
Bardzo lubię taki schabik, na świąteczny stół rewelacyjny :-)
Nie jadłam jeszcze przygotowanego w ten sposób schabu. Patrząc jednak na ten Twój chyba się skuszę!
Pyszne! Ja zawsze robię w schabie dwie dziurki i w jedną wkładam suszone śliwki, a w drugą morele :)
Chyba się właśnie… zakochałam! :) Mój umysł cierpi z powodu niemożności wsadzenia ręki do monitora i sięgnięcia po to cudo.
Jaki pyszny duet śliweczka i morela. Mięsko jakie soczyste fajne
Wygląda obłędnie :)
Moja mama robi często wersję z morelami, taki schab jest świetny
Teraz jest jakieś szaleństwo na to mięsko :) nic dziwnego, przeciez jest pyszne!
Pozdrawiam,
https://cukierkowegotowanie.wordpress.com/
Tradycyjnie doskonałe mięsko:) Ostatnio u mnie właśnie było spożywane z śliwką na zimno do kanapki:) Pycha!
Ja biorę i na ciepło i na zimno :)
Pyszne mięsiwo.
Musze spróbować twojego sposobu na schab, mąż bardzo lubi na słodko :)