Smalec, bo wyglądem i zapachem przypomina ten mięsny, ale z racji braku zwierzęcego pochodzenia to po prostu bardzo smaczna pasta do kanapek. Ba, cudownie smaczna pasta do kanapek. Ze słodko kwaśnym jabłkiem, które przełamuje nieco mdławy smak fasoli. Koniecznie z kiszonym ogórasem i pajdą porządnego, razowego chleba, jak to prawdziwy smalec! Fasolę możecie użyć suchą, wcześniej ją mocząc i gotując lub z braku czasu kupić gotową z puszki. Gdy letnie pomidory staną się plastikowe, chwyćcie za fasolę :-)
Inspiracja: http://www.jadlonomia.com/2013/12/wegetarianski-smalec-z-jabkiem.html
Składniki na miskę pasty:
- 1 szklanka suchej fasoli lub 1 puszka ugotowanej
- 1 cebula
- 1 mniejsze jabłko – najlepiej kwaskowate
- 2 łyżki oleju roślinnego
- ¼ szklanki wody
- 2 łyżeczki sosu sojowego
- pół łyżeczki soli
- pół łyżeczki czarnego pieprzu
- pół łyżeczki majeranku
- pół łyżeczki lubczyku
- 2 liście laurowej
- 1 kulka ziela angielskiego
- 1 kulka jałowca
- 1 goździk
Wykonanie:
Suchą fasolę płuczemy w zimnej wodzie, zalewamy czystą porcję i odstawiamy do napęcznienia i zmięknięcia na 12 godzin (może być dłużej). Następnie wylewamy wodę, ponownie płuczemy, wlewamy porcję czystej i gotujemy ok. 1 godziny, do miękkości. Odcedzamy, studzimy.
Fasolę z puszki odsączamy na sitku, płuczemy zimną wodą.
Tak przygotowaną fasolę blendujemy z dodatkiem ¼ szklanki wody, sosu sojowego, soli, pieprzu, majeranku i lubczyku na gładki krem. Odstawiamy.
Cebulę obieramy i kroimy w kostkę. Jabłko również obieramy, wydrążamy gniazda nasienne i także kroimy w kostkę. Na patelni rozgrzewamy 2 łyżki oleju i wrzucamy cebulę z jabłkiem. Dodajemy do tego liście laurowe, ziele angielskie, jałowiec i goździk (ziaren nie rozdrabniamy w moździerzu). Całość smażymy ok. 10-15 minut na małym ogniu, tak aby cebulka się zeszkliła, a jabłko zmiękło. Po tym czasie wyciągamy z patelni wszystkie dodane przyprawy, a samą cebulę z jabłkiem dodajemy do fasolowej pasty.
Teraz całość bardzo delikatnie blendujemy, do połączenia się składników, ale nie do całkowitego zmielenia masy. Kawałki cebuli i jabłka mają być wyczuwalne.
Gotową pastę trzymamy w lodówce.
Przepyszny …. robię go bardzo często;)))
Przepyszny smalec!! Wszystkim komu dałam do spróbowania nie zgadł z czego jest i wszystkim smakowało!!! SSuuuppeeerr
Bardzo dobry! Polecam.
nienawidzę smalcu,,,tego prawdziwego oczywiście,a tu taka alternatywa,chyba się skuszę i wypróbuję :)
Pożarłabym za jednym zamachem:) Uwielbiam strączkowe pasty.
Bardzo ciekawy pomysł, na pewno był pyszny:)
MMMM ciekawy pomysł… oj czasami mam smaka na takie oto pysznosci :)
mmmm fajny pomysł…ojjj czasami nachodzą mnie właśnie takie smaczki :)
Jestem zaskoczona ,pozytywnie.
Jakoś smalec i wegetariański mi się nie komponuje :) aczkolwiek nie oceniam bo nie jadłam :) sam pomysł zaiste ciekawy :)