Paluchy krucho-drożdżowe z pesto

Pesto, które przygotowałam z liści rzodkiewki, użyłam do genialnych paluchów. Zależało mi na tym, aby przekąska była nieco dłużej świeża, więc zdecydowałam się na ciasto krucho-drożdżowe, czyli takie, które dzięki dodatkowi masła, pozostaje dłużej kruche i co za tym idzie, świeże. Chrupiące, uzależniające paluchy, zamiast chipsów lub jako dodatek do zupy. Pesto nadało przekąsce wspaniałego aromatu i również wpłynęło na przedłużenie świeżości. Możecie zrezygnować z jego dodatku i przygotować paluszki po prostu posypane solą, serem czy kminkiem.

Składniki na ok. 30 paluchów:

  • 2 szklanki mąki pszennej (u mnie pół na pół z pełnoziarnistą)
  • 50 g świeżych drożdży
  • 1 łyżeczka cukru
  • 0,5 szklanki mleka
  • 50 g masła
  • 0,5 łyżeczki soli (jeżeli nie dodajecie pesto, możecie dać odrobinę więcej)

Składniki na pesto:

  •  pęczek liści rzodkiewki
  • 1 ząbek czosnku
  • 3-4 łyżki oliwy z oliwek
  • 3-4 łyżki orzechów włoskich
  • 30 g twardego sera typu parmezan, grana padano, parmigiano reggiano
  • sól i pieprz do smaku

 Dodatkowo:

  • 1 jajko – do posmarowania

Wykonanie:

Mleko lekko podgrzewamy. Rozpuszczamy w nim drożdże razem z cukrem. Odstawiamy na chwilę.

Mąkę łączymy z masłem i solą. Dodajemy rozczyn drożdżowy. Całość zagniatamy do uzyskania elastycznego, miękkiego ciasta. Przykrywamy je czystą ściereczką i odstawiamy na 30 minut.

W tym czasie przygotowujemy pesto.

 Liście rzodkiewki myjemy i suszymy. Ząbek czosnku obieramy. Orzechy podprażamy na suchej patelni.

Wszystkie składniki umieszczamy w wysokim naczyniu i blendujemy na gładką pastę.

Piekarnik rozgrzewamy do 200 stopni. Blachę wykładamy papierem do pieczenia.

Ciasto rozwałkowujemy na kształt prostokąta, na grubość ok, 0,5 cm. Smarujemy dosyć cienko pesto, na całej powierzchni ciasta. Prostokąt kroimy na pół, a następnie każdą połówkę w 1,5 cm paski. Każdy pasek delikatnie skręcamy i układamy na blasze. Każdego palucha smarujemy rozkłóconym jajkiem i pieczemy ok. 10-15 minut.

Smacznego!

3 thoughts

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *