Kuchnia niemiecka na pewno nie należy do tych najbardziej rozchwytywanych. Trochę pomijana, lekko wyśmiewana, i dla nas, sąsiadów, prawie w ogóle nieznana… A przecież jest tak bardzo podobna do naszej, rodzimej. Wszak i u nas i u nich nie stroni się od kiełbasy i właśnie ziemniaków. Sałatki na bazie tych ostatnich są w Niemczech niezwykle popularne i każda gospodyni ma swój własny, najlepszy przepis. Trochę jak u nas z jarzynową. Dodatek w postaci ziemniaczanej sałatki doskonale sprawdzi się do obiadu, ale i też do (tak, tak, to już całkiem zaraz!) grilla. Co ciekawe, poniższa sałatka to specjalność bawarska – ziemniaki bowiem otulone są octową marynatą. Na północy Niemiec zjecie ją z dodatkiem majonezu. Zatem lżejsza wersja będzie świetnie pasowała do sezonu letniego. A całość, nieco na przekór ziemniakom, jest lekka i odświeżająca, koniecznie z dużą ilością ziół! Sami spróbujcie.
Składniki na 6 porcji:
- 10 średniej wielkości ziemniaków sałatkowych, np. odmiany regina
- 1 cebula
- pół szklanki bulionu warzywnego lub drobiowego
- 2 łyżeczki musztardy, np. sarepskiej
- 1 łyżka oleju roślinnego
- 2 łyżki octu z białego wina
- sól, pieprz do smaku
- garść posiekanego szczypiorku
- garść posiekanej natki pietruszki
- ewentualnie kilka rzodkiewek pokrojonych w plasterki
Wykonanie:
Ziemniaki ugotuj w mundurkach do miękkości. Uważaj, aby ich nie przegotować. Ostudź, a następnie obierz ze skórki i pokrój w niezbyt cienkie talarki (ok. 4-5 mm).
Cebulę pokrój w piórka.
W garnku podgrzej bulion, dodaj do niego musztardę, olej, ocet, sól, pieprz oraz cebulę. Zagotuj i po chwili zalej mieszaniną pokrojone ziemniaki. Delikatnie wymieszaj, najlepiej ruszając tylko garnkiem, tak aby ziemniaczane talarki nie połamały się.
Do sałatki dodaj posiekany szczypiorek, natkę i ewentualnie pokrojone rzodkiewki. Raz jeszcze ostrożnie wymieszaj i odłóż całość do przegryzienia i schłodzenia.
zabieram do wypróbowania :)
takie sałatki uwielbiam :)